My And Nasze Życie

[Elys]

Cel xD Widziałaś co Moon z Gwen zrobiła..jak jakaś lama by to zobaczyła jak Moon praktykóje magie na jednej z nich to by od niej do Chin uciekały

[Moon]

Hmmm...a może to byłby dobry pomysł......
Przydałby sie ktos kogo by sie lamy bały....
Cel, co o tym myslisz?

[Aleksis]

Hmmm... A skąd w ogóle są te lamy? Z Chin?

[Celien]

Lepiej nie dreczcie lam bo wpadna w depresje tylko pocwiczcie troche Lamiko bo sie robi bezczelna

[Aleksis]

Co to znaczy, że lama jest bezczelna?

[Celien]

To znaczy ze sie brzydko odzywa i wogle jest chamska i niegrzeczna pluje gryzie i tak dalej

[Aleksis]

Acha. Interesujesz się lamami? Hodujesz je? To ciekawe zwierzęta muszą być... <drapie się po głowie, po której spaceruje jej olbrzymi i obrzydliwy pająk>

[Celien]

Lamy sa poprostu wspaniale Eeee... Blira? Po glowie ci coś lazi

[Moon]

..Pająk!!!!!!!!!!!!<mruknela cos, i pająk zaczoł lewitowac, poczym wylodowal na ziemi, znowu cos mruknela i pająk zdechł >

[Aleksis]

Owszem, mam w tej chwili sporo pomysłów... skąd wiedziałaś?

[Celien]

Ech nie wazne Pajak byl oblesny

[Elys]

..Te......feeee pająk xDD

[Renlas]

<patrzy na cel i blird śmiejąc sie tuli moon> wy to macie pomysły ;]

[Elys]

Te, Ren gdybys ty widział ich pomysły to byś zemdlał <siedzi na trawie w swietym spokoju, dopuki...zza drzew niewyskakuje...krasnal >

KRASNAL; WITAM , JESTEM SAŁATA<KŁANIA SIE >

[Moon]

<patrzy podejzanie na krasnala> witaj, czego chcesz?<proboje byc uprzejma ale jej wrodzona drowia niechec do krasnali wziela góre i wypowiedziała to chłodno, i ironicznie >

KRASNAL: HMM...CZYJ TO LAS? NIEPOWINNIŚCIE TU BYĆ!!!WON MI STĄD!!!!!
a DROWY PRZEDEWSZYSTKIM!!!! I LAMY!!!! A KYSZ AKYSZ!!!!!!!1